wtorek, 10 stycznia 2012

Sezon na swetry







Cześć, dziś zdjęcia moich vintagowych swetrów z lat 80'. Wszystkie są duże, kolorowe i błyszczące. Pogrubiają mnie o jakiś rozmiar, ale równocześnie są też niesamowicie ciepłe i nie potrzebują "towarzystwa": wystarczą czarne spodnie, botki i teczka. Najbardziej lubię czarny sweter z owocami, najmniej ten czerwony: czuję się w nim trochę jak gwiazda Dynastii ;)

6 komentarzy:

  1. Swetry zdecydowanie zwracają na siebie uwagę, nie można obok nich przejść obojętnie - jednak nie wie, czy podobają mi się czy nie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie w lumpeksie też się takie pojawiają! ale jakoś nie mam odwagi ich kupić....;-))

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo odwazne. Podobaja mi sie ale obawialabym sie ubrac ;)

    http://diyblog2.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Obciachowe swetry są super, chociaż sama nie miałabym odwagi wyjść w tym na ulicę.

    OdpowiedzUsuń
  5. O Boze, nie wiem jak który patrzec najpierw, wszystkie sa tak boskie! Ale chyba wygrywa ten z owocami :D:D:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten zestawiony z kapeluszem rządzi! Piękny.

    OdpowiedzUsuń