Hej, dziś tylko chwalę się zakupami :P Żakiecik vintage od Versace ze złotymi guzikami i łańcuchowym printem i nowe okulary przeciwsłoneczne firmy Le Club. I choć uwielbiam moje lustrzane policy, to jednak w najbliższym czasie mam zamiar wymienić je na te szylkretowe lennonki. Ku uldze moich znajomych, którzy twierdzą, że rozmawia się ze mną jak z lustrem... ;)
niedziela, 20 maja 2012
Versace
Hej, dziś tylko chwalę się zakupami :P Żakiecik vintage od Versace ze złotymi guzikami i łańcuchowym printem i nowe okulary przeciwsłoneczne firmy Le Club. I choć uwielbiam moje lustrzane policy, to jednak w najbliższym czasie mam zamiar wymienić je na te szylkretowe lennonki. Ku uldze moich znajomych, którzy twierdzą, że rozmawia się ze mną jak z lustrem... ;)
sobota, 19 maja 2012
Bohema
Sukienka maxi... Jeszcze do niedawno takich nienawidziłam, zresztą podobnie jak wszystkich łączek, ale kiedy znalazłam tę różaną sukienkę z bufami postanowiłam zrobić wyjątek. I właściwie nie żałuje, jest niesamowicie wygodna, prosta i nie potrzebuje zbyt wielu dodatków, wystarczy sztuczna róża we włosach ;) Pewnie w innej stylizacji wyglądałaby głupio, ale do tej hipisowskiej sukienki pasuje...
czwartek, 17 maja 2012
Miu Miu skirt
Mój nowy zakup: pstrokata spódnica w stylu Miu miu i kolejny dylemat: co do niej założyć? Fiołkowo- niebieską chanelkę czy fuksjową kurtkę i kapelusik Madelaine? Jak myślicie? ;)
wtorek, 15 maja 2012
Miami Vice
Ostatnio zakupiłam lustrzane policy w typie Miami Vice. Nie dość, że są niesamowicie lekkie, to doskonale sprawdzają się jako lusterko! Nareszcie nie muszę przeszukiwać całej torebki żeby poprawić błyszczyk na ustach ;) Poza tym pasują niemal do wszystkiego, a już na pewno do wszystkich moich ciuchów z lat 80', hawajskich koszul i fuksjowej kurtki z H&M.
Subskrybuj:
Posty (Atom)