Sukienka maxi... Jeszcze do niedawno takich nienawidziłam, zresztą podobnie jak wszystkich łączek, ale kiedy znalazłam tę różaną sukienkę z bufami postanowiłam zrobić wyjątek. I właściwie nie żałuje, jest niesamowicie wygodna, prosta i nie potrzebuje zbyt wielu dodatków, wystarczy sztuczna róża we włosach ;) Pewnie w innej stylizacji wyglądałaby głupio, ale do tej hipisowskiej sukienki pasuje...
super;) Sukienka jest śliczna
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka:)
OdpowiedzUsuńOdlotowa ta kiecka :) Pasuje CI do wlosow wgl :))
OdpowiedzUsuńśliczna sukienka!
OdpowiedzUsuńobserwujemy ? ;>
uwielbiam ubrania vintage, jednak mało jest blogów, które tworzą stylizacje, które naprawdę by mi się podobały! A tą trafiłaś w moje gusta! Jest genialna, a tą teczkę najchętniej bym Ci zabrała!
OdpowiedzUsuńps. kocham kolor Twoich włosów!
dodaję do obserwowanych :*
Pozdrawiam,
Paula
www.jadorecestyle.blogspot.com
Wspaniała sukienka!
OdpowiedzUsuń